Jak się wchodzi w stan hipnozy

Hipnoza od zawsze Cię fascynowała? Super! Z poniższego tekstu dowiesz się, w jaki sposób możliwe jest szybkie wprowadzenie kogoś w ten naturalny, ale jednocześnie dosyć niezwykły stan. Każda z tych technik wykorzystuje wrodzone właściwości ludzkiego umysłu.

Indukcja

Każdy z nas wykonuje codziennie mnóstwo różnych czynności – prowadzi samochód, przygotowuje posiłki, wiąże sznurówki. Znaczną część tych czynności wykonujemy niemal automatycznie – jeśli ktoś codziennie jeździ autem, nie zastanawia przecież się nad zmianą biegu. W skrócie można powiedzieć, że jesteśmy „zaprogramowani” do pewnych czynności w określonych sytuacjach. Na tym właśnie schemacie opiera się indukcja hipnotyczna – chodzi o wywołane wzorca zachowania, kiedy na przykład człowiek na dotknięcie hipnoterapeuty reaguje „zapadnięciem” w stan hipnozy. Oczywiście, taką reakcję należy odpowiednio długo ćwiczyć – podobnie jak jazdę autem. Osobie, którą chcemy zahipnotyzować, możemy opowiadać o tym, że za chwilę dozna prawdziwego odprężenia i relaksu, a kiedy dotniemy jej dłonią, zapadnie w sen. Powinna temu towarzyszyć na przykład relaksacyjna muzyka oraz wygodna pozycja ciała. Jeśli dana osoba będzie chciała współpracować, po jakimś czasie sam dotyk będzie u niej wywoływał wejście w stan hipnozy!

Sugestia

Często w codziennym życiu nie doceniamy siły sugestii. To błąd! Przy jej użyciu można nie tylko wprowadzić kogoś w stan hipnozy, ale także wydawać jej określone polecenia. Osoba, która używa tej techniki, powinna budzić zaufanie u osoby hipnotyzowanej – to zwiększa szanse powodzenia. Sugestia może na przykład opierać się na odliczaniu – przy wymienianiu każdej kolejnej liczby można sugerować drugiej osobie, że staje się coraz bardziej senna, rozluźniona i spokojna. Przy dojściu do zera należy wówczas wspomnieć, że jej umysł jest wolny i otwarty na nasze polecenia. Oczywiście, niektórzy są na sugestię podatni bardziej, inni mniej – nie każdego uda się wprowadzić w stan głębokiej hipnozy za pierwszym razem.

Trans

Ta technika niektórym osobom kojarzy się z koniecznością zażycia niedozwolonych substancji. Tymczasem w trans można wprowadzić się niezwykle łatwo, szybko i… legalnie! Co więcej, czasami wchodzimy w trans, nawet nie zdając sobie z tego sprawy – na przykład długo obserwując wolno przesuwajcie się za oknem obiekty podczas jazdy samochodem albo wpatrując się w rybki pływające w akwarium. Aby wprowadzić kogoś w trans, należy zadbać o jego dobre samopoczucie, rozluźnienie i brak rozpraszających bodźców. Można, rzecz jasna, użyć od dekad kojarzonych z hipnozą wahadełka, ale doskonale sprawdzi się także pokaz slajdów ze specjalnym deseniem, sztuczny płomień albo odpowiednia transowa muzyka.

Powyższe techniki można łączyć lub stosować wymiennie. Osoba hipnotyzowana musi wyrazić zgodę na wejście w ten stan – pod żadnym pozorem nie wolno hipnotyzować kogoś wbrew jego woli.